Gdy ortodonta zdejmował mi gumki, odpadł mi zamek z dwójki (nie wiem czy on był wcześniej odklejony). Niestety to przeszkodziło w planie piaskowania zębów :( Więc orto przykleił go tak, żeby moja dwójka przesunęła się w dół (pisałam wcześniej o tym, że chcę, żeby dwójki były długości jedynek). Jednak gdy zakładał łuk, zamek ponownie się odkleił. Okazało się, że ten łuk, który mam teraz nie nadaje się do takich eksperymentów ("mistyczny plan obniżenia mi dwójki chwilowo nie zostanie zrealizowany"), więc dwójka będzie obniżona kiedy indziej. A zęby wypiaskowane prawdopodobnie na następnej wizycie ;)
Na dole mam nowy łuk. Trochę bolało w piątek, ale mniej niż po poprzedniej wizycie :)
zdjęcia niestety nie oddają prawdziwego koloru gumek... |
____________________________________
Następna wizyta prawdopodobnie 17 czerwca :)