niedziela, 9 lutego 2014

Niespodzianka




Tak, dobrze widzisz. Nie mam już aparatu! Poszłam w piątek na wizytę. Powiedziałam ortodoncie o minimalnej asymetrii między szczęką a żuchwą (linia między jedynkami górnymi nie jest w tym miejscu, co między dolnymi). Powiedział, że można coś z tym zrobić - trzeba by było przesunąć połowę górnych zębów w prawo i poszerzyć dwójkę (dokleić do niej coś, co należałoby wymieniać co kilka lat). Uznałam, że to za dużo zachodu, a ta asymetria jest praktycznie niewidoczna (chyba, że jakiś psychol gapi się w moje zęby z odległości mniejszej niż 10 cm). Więc ortodonta popatrzył chwilę w moje zęby i powiedział, że jeżeli mi pasuje, to mogę przyjść wieczorem i zdejmie mi aparat. Poszłam.

Odklejanie zamków jest dosyć nieprzyjemne. Najpierw zajął się górą. Po kolei łapie się każdy zamek specjalnymi kleszczami i ciągnie. Bolało mnie trochę, gdy ortodonta odklejał zamki z jedynek i dwójek. Potem przykleił mi drucik od spodu dolnych zębów (od trójki do trójki). Robi się to trochę dziwnie, bo przytrzymuje się go innymi cieńszymi drucikami... Następnie zdjął mi zamki z dołu. Wszystkie zęby zostały oczyszczone z kleju specjalnym wiertłem.

Później miałam zrobione wyciski (potrzebne do zrobienia retainera) i nałożony fluor. Normalnie jeszcze piaskuje się zęby, ale to trochę brudzi twarz, a ja zaraz po wizycie u ortodonty, szłam na imprezę. Wypiaskuje mi jak przyjdę odebrać retainer (powinien być gotowy w ciągu tygodnia).

Znalazłam na you tube filmik, na którym zdejmują komuś aparat:



Z efektów jestem baaardzo zadowolona. Mam nadzieję, że wada do mnie nie powróci...





Retainer stały (ten drucik) jest trochę irytujący, ale myślę, że się do niego przyzwyczaję.



Jak się czuję? Trochę dziwnie, ale przyjemnie. Początkowo cały czas jeździłam językiem po powierzchni zębów. Są takie gładkie ♥ Teraz już trochę się przyzwyczaiłam, ale jakoś tak czuję, jakby czegoś mi brakowało... 



79 komentarzy:

  1. Ha! I zgadłam :D ząbki śliczne, mnie jutro zakładają :) Szkoda ze to już koniec twojego bloga, a całkiem niedawno go znalazłam :C

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazroszczę pięknego uśmiechu,jest cudny *_* czekam aż ja taki będę miała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardziej podobał mi się twój uśmiech z aparatem
    Ale masz już śliczne zęby.
    Czy będziesz jeszcze wchodzić na bloga ? Prosze za niedługo będe miała za niedługo założą mi hyrax`a i apart samoligaturujący.
    Pozdrawiam. =]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę, nawet zamierzam jeszcze napisać kilka postów ;)

      Usuń
  4. O jejku! :) Twój efekt jest oszałamiający! :D
    Już w lipcu i październiku tamtego roku efekt był świetny :)
    Sama już nie pamiętam jak to jest
    bez aparatu i jak to jest nie mieć "czegoś" na zębach :) Mam nadzieję, że ząbki będą cudowne i życzę powodzenia, w końcu nie będzie już problemu z ligaturkami :D
    Będziesz na blogu raz na jakiś czas? /pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. I zamierzam jeszcze napisać kilka postów ;)

      Usuń
  5. Witam ! Ale super efekt ! Jak pisałaś ,że czeka wszystkich niespodzianka ,to czegos takiego się nie spodziewałam! Super ,tylko szkoda ,że już nie zobaczę postów z ząbkami na których jest aparat... Ale nic ,super ząbki. A i mam pytanko czy zostały ci ślady od tych wybielających past ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie zostały. Jest minimalny na jednej dwójce (na tej, która przez założeniem aparatu chowała się trochę za trójką - miałam do niej słaby dostęp i była bardziej żółta od reszty zębów), ale może po piaskowaniu już w ogóle nie będzie ;) Liczę na to

      Usuń
  6. Nie wierze! Jestem z Tobą tutaj na blogu od prawie, że początku! a Ty już ściągnęłaś aparat. Nie no pięknie! :D Gratki oczywiście :) śliczne teraz masz zęby, opłacało się nosić aparat!
    Pozdrowionka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję!! Śliczne ząbki, jestem pod wrażeniem :) Przede mną jeszcze wiele, wiele miesięcy ale gdy patrzę na takie zdjęcia to wierzę że dam radę. Opłaca się.
    Widzę że ząbki masz gładziutkie, a ja gdzieś słyszałam że niby klej rozpuszcza szkliwo i zęby zostają bez tej ochronnej warstwy, szorstkie. Nie odczuwasz czegoś takiego teraz? Bo bardzo się tym martwiłam :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadłam od razu po przeczytaniu tytułu ;)
    gratulacja :) ja sobie jeszcze na mojego przyjaciela poczekam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej twój blog byl swietny! ogromna szkoda ze zdjelas juz aparat, byli ci w nim do twarzy! C: jakoś krotko go ponosiłaś, a mialas spora wadę, boje sie ze moze powrócić, dlaczego chcialas by ci go zdjęli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosiłam 22 miesiące... hahah, to nie jest tak, że ja chciałam zdjąć, a jeszcze było za wcześnie! Gdyby nie drobne poprawki, które chciałam wnosić, to ortodonta zdjąłby go już kilka miesięcy temu...

      Usuń
  10. ale ładne! :) znalazłam Twój blog kilka dni temu, bo sama będę miała aparat za 2 tygodnie i chciałam się czegoś dowiedzieć. świetny blog, dużo ciekawych informacji :) ile w sumie nosiłaś aparat? ile mogłaś jeszcze nosić? :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 22 miesiące. Nie miałam już dłużej nosić...

      Usuń
  11. WOW! masz piękny uśmiech! Przede mną jeszcze 2 lata ^^ Uwielbiam mój aparat i ani trochę nie żałuję mojej decyzji :)

    zapraszam
    www.ibelieveicanfly-ewa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. a ile tak około trwało zdejmowanie aparatu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, zapomniałam napisać... Coś koło 45 min.

      Usuń
  13. A ja dopiero co znalazłam Twój blog :( Zazdroszczę już końca leczenia, ja dopiero jestem na samym początku.

    Zapraszam
    http://anittblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Super :) Gratuluję i trochę zazdroszczę. Ale tak pozytywnie ;) A co z dziąsłami? Miałaś jakieś problemy? Mnie w dwóch czy trzech miejscach porobiły się przerosty (czyt. dziąsło tak dziwnie "wisi" pomiędzy zębami) i zastanawiam się czy to wszystko wróci na swoje miejsce... Trochę mnie to martwi...
    No i jak długo masz nosić retainer? Czy ten stały po pewnym czasie się odkleja czy on już tak dożywotnio zostaje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dziąsła są w porządku. Retainera jeszcze nie mam, więc nic nie wiem. I co do stałego, to też nie wiem XD Ale chyba kiedyś się go odkleja...

      Usuń
  15. Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Masz cudowny uśmiech! U mnie efekty widać już gołym okiem. W końcu już od roku jestem z hyrax'em. Na następnej wizycie się go pozbędę. Będę za nim tęskniła. Zdążyłam się przyzwyczaić. Przede mną jeszcze koło 2 lat noszenia stałego aparatu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy mi się zdaje czy masz lewą dwójkę minimalnie niżej lub jst ona dłuższa ?
    masz po zdjęciu aparatu jakieś ubytki (próchnica) ?

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak znajomi zareagowali jak zobaczli cię bez aparatu ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdybyś miała zacząć leczenie jeszcze raz, zdecydowałabyś się?

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojejku <3 Zazdroszczę! Ja mam aparat od jednego dnia i przypadkowo trafiłam na Twojego bloga. Mam miec aparat na ok.2 lata i nie mogę się doczekac efektów.

    OdpowiedzUsuń
  20. cieszę się, że masz to już za sobą, ale będzie mi brakować Twoich postów :(

    OdpowiedzUsuń
  21. które gumki Ci się najlepiej sprawdziły?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście uwielbiam tęczę! Ale oprócz tego bardzo zadowolona byłam z czerwonych, granatowych, czarnych i turkusowych. Do białych zębów i opalenizny super wyglądały też te koralowe, które miałam w wakacje ;)

      Usuń
    2. no właśnie czarne są takie nietypowe, ale na Twoich zębach wyglądają bardzo ładnie! :) przez cały czas się tak dobrze prezentowały? :)

      Usuń
    3. Tak! Kompletnie nic się z nimi nie stało ;)

      Usuń
  22. O Matko! Jak zobaczyłam twoje ząbki bez aparatu to moja mina była taka: :O. Siedziałam dobre pięć minut z otwartą buzią. Wręcz niedowierzałam. :p Cieszyłam się jakby to mi zdjęli aparat, chociaż go nie mam xD Masz teraz taki piękny uśmiech *u* Pewnie ciągle się do wszystkich uśmiechasz. Jeju, jest super! :D Ja na aparat jeszcze pewnie poczekam, nie mam ogromnie krzywych zębów, ale chciałabym, żeby były idealne i widzę, że naprawdę warto! Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdejmowanie aparatu bolało? Jakie to uczucie? :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Napisałam w poście. Nieprzyjemne, ale do przeżycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale ci zazdroszczę, że Twoje leczenie prawie dobiegło końca i masz takie śliczne ząbki *o*. Ja niestety dopiero cały okres mam przed sobą... Po separatory jadę w przyszłą środę, a aparat będę miała zakładany 7 marca. Strasznie się boję, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Czy jak jadłaś jedzenie w szkole to zostawały ci resztki między aparatem? Jak tak to co wtedy robiłaś, bo przypuszczam, że nie myłaś zębów w szkole :)). A i może masz coś sprawdzonego co najbezpieczniej jeść w szkole i się nie wygłupić? :D Mogłaś żuć gumę? Zostawały ci przebarwienia po piciu herbaty, kawy, czekolady? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku - zanim "nauczyłam się jeść" tak. Chodziłam do łazienki i płukałam usta. Potem już było lepiej i nie musiałam tego robić... Żułam gumę ;) Czekolady nie pijam. Po herbacie i kawie nie zostawały przebarwienia, a przynajmniej żadnych nie było po umyciu zębów i teraz też ich nie ma :)

      Usuń
    2. A cole mogłaś pić?

      Usuń
  27. nie brakuje ci teraz aparatu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę... ale juz sie przyzwyczailam, ze go nie mam :)

      Usuń
  28. Czy miałaś wyrywanie ósemki ? Wspominał ci coś ortodonta na temat ich wyrwania?

    OdpowiedzUsuń
  29. hej, mam pytanie kiedy moglas juz normalnie jesc, gryzc chocby bardzo miekkie rzeczy? ja mam aparat 3 dzien i jeszcze tego nie moge :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gryźć miękkie rzeczy mogłam już gdzieś 3-4 dnia. A tak w 100% normalnie to jadłam gdzieś po trzech tygodniach ;)

      Usuń
    2. i nie sprawialo ci to bolu gdy gryzlas w tym 3-4 dniu?;)

      Usuń
    3. sprawiało, ale mniejszy ;)

      Usuń
  30. hej, jakiej pasty do zębów używałaś/używasz?
    ładne i białe ząbki masz :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Stosowałaś jakieś pasty wybielające? :) ja zauważyłam u siebie, że po paru miesiącach zęby niestety zaczynają lekko żółknąć. Co polecasz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktycznie cały czas używałam wybielających ;) Zazwyczaj było to Blend-a-med 3D white albo colgate max white ;)

      Usuń
  32. z nawrotem wady jest tak :
    jeśli są skomplikowane wady tzn. stłoczenia, ciężkie wady zgryzu to wtedy czasami w baaardzo rzadkich przypadkach wada powraca (np. kiedy krzywo wyrastają 8 lub nie mają miejsca a i tak się pchają ;) ).
    Jeśli leczenie jest niepoprawnie przeprowadzone, za szybko skończone itp to wtedy też jest możliwość nawrotu.
    W Twoim wypadku wada była niezbyt duża, aparat zapewne ze względów estetycznych, a leczyłaś sie u dobrego specjalisty więc masz 95% szans na brak powrotu wady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skąd to wiesz ? że ma taką małą szansę na powrót wady? :o

      Ania jaką wadę posiadałaś ? :)

      Usuń
  33. już od dłuższego czasu przymierzam się do założenia aparatu :) (czyt. już od jakichś 2 lat)
    no ale wiadomo kasa, a w moim wypadku jeszcze problem, że dopiero w wieku 15 lat zaczęły mi rosnąć górne i dolne siódemki :)
    teraz mam zamiar aparat założyć, ale jak wiadomo musi być jakaś przeszkoda :)
    ale o tym już tutaj : http://aparatki123.p2a.pl/viewtopic.php?pid=62237#p62237

    a wszystkie informacje posiadam z tego forum : http://www.stalyparat.fora.pl
    ale niestety forum zaczyna swój upadek i już praktycznie nikt tam nie zagląda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam, że raczej nie chcesz mieć aparatu. Trochę tego nie rozumiem, bo efekty naprawdę są warte całego zachodu.

      Usuń
  34. Hej masz już aparat retencyjny? Jeśli tak to napisz jakąś notatke lub opisz co i jak pod moim komentarzem. Proszę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Czy mi się wydaje, czy masz minimalnie przesunięto linę symetrii ? :o
    nie przeszkadza Ci to ? jak bym miała aparat, to już równe zęby na całego ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam. Rozmawiałam o tym z ortodontą zanim zdjął aparat. Trzeba by było przesunąć połowę zębów w jedną stronę i poszerzyć górną dwójkę. Trwałoby to kilka miesięcy, a to co przykleja się do zęba (nie wiem jak to się nazywa) odpadałoby co parę lat. Dużo roboty, a tej asymetrii nie widać z odległości większej niż 10cm, a raczej nikt (już nawet ja) nie patrzy mi się tak w zęby...

      Usuń
  36. przepraszam, czy to dowcip?

    OdpowiedzUsuń
  37. Naprawdę świetny blog! dużo fajnych rzeczy się dowiedziałam, a 20 marca mam zakładany aparat i zastanawiam się nad różowymi (ciemnymi), turkusowymi i niebieskimi ligaturkami :D wiem, że można je zmieniać podczas każdej wizyty, ale jakoś taki mam dylemat... Co sądzisz, jaki wybrać?

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam pytanie.Ile czasu myłaś zęby przy aparacie?

    OdpowiedzUsuń
  39. 2 razy dziennie po 2 min ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cześć, będą jeszcze jakieś posty? Za tydzień zakładam aparat i fajnie by było widzieć tu jakieś nowości - np. jak przebiega retencja i dodatkowe rady :) Przeczytałam wszystkie posty, ale wciąż mi mało :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Ania,wyzej pisałaś ze moglas pić cole.Naprawde?Przecież nie mozna,ja jak sie napiłam kilku łyczkow to od razu mi sie 1 zamek odkleił:///////

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Piłam normalnie. Wydaje mi się, że to zależy od rodzaju kleju...

      Usuń
  42. Widać na tym zdjęciu kawał dobrej roboty. Naprawdę pięknie wyprostowane zęby. Widzę również, że nie bałaś się eksperymentować z kolorowymi gumkami na zamki. To bardzo dobrze, im bardziej kolorowo tym lepiej :).

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałaś zakładane pierścienie?Jeśli tak to boli ich zdejmowanie,ja mam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Gratuluję wytrwałości, dobra robota. Piękne zęby ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja również piłem colę i nie miałem z tym problemu - na samym początku tylko przez słomkę i może dlatego nie miałem problemów

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale śliczne te Twoje zęby! Ja właśnie się zdecydowałam żeby też założyć aparat!Teraz tylko pytanie czy pożyczka online w credy.pl czy jednak poczekać kilka miesięcy i odłożyć trochę pieniędzy. Ale chyba skuszę się na pierwszą opcję bo nie chce już dłużej czekać, a wcale nie jestem dobra w oszczędzaniu :)

    OdpowiedzUsuń